Max Verstappen po problemach z niezawodnością bolidu w Australii powraca na ścieżkę zwycięstw. Holender zaliczył dobry start i szybko objął prowadzenie. Po restarcie wyścigu również nie pozostawił rywalom złudzeń, już na pierwszym okrążeniu zyskał przewagę i kontrolował tempo od początku do końca niedzielnych zmagań. Sergio Perez musiał bardziej martwić się o utrzymanie swojej drugiej pozycji, którą kilkukrotnie tracił ze względu na odmienne strategie swoich rywali. Ostatecznie jednak ekipa Red Bulla dowiozła kolejny już dublet w tym sezonie i umocniła się na prowadzeniu w tabeli konstruktorów.

Max Verstappen bardzo szybko powrócił do zwyciężania pewnie wygrywając GP Japonii. Na metę wjechał przed Sergio Perezem i Carlosem Sainzem.

Max Verstappen powrócił do wygrywania w F1. GP Japonii należało do duetu Red Bulla, ale na Suzuce zaskoczyło Ferrari. Kapitalna strategia pozwoliła wywindować Carlosa Sainza i Charlesa Leclerca na czołowe pozycje.

Max Verstappen pozostaje niepokonany w tym roku w kwalifikacjach. Holender był najszybszy w czasówce na torze Suzuka, nieznacznie wyprzedzając Sergio Pereza. Red Bull powinien celować […]
Na znajduje się więcej artykułów na temat Formuły 1.

Zespół Red Bulla na torze Suzuka robi to do czego przyzwyczaił już kibiców, wygrywa. Dzisiaj Max Verstappen i Sergio Perez wywalczyli start z pierwszego rzędu. Dla Holendra to już piąty z rzędu taki triumf.

Max Verstappen sięgnął dzisiaj po 36. pole position w karierze. Obok Holendra na starcie GP Japonii ustawi się Sergio Perez, a za kierowcami Red Bulla znajdą się jutro Lando Norris i Carlos Sainz.

Max Verstappen i Sergio Perez stoczyli wewnętrzną walkę o pole position w GP Japonii. Rozczarowało za to Ferrari. Carlos Sainz i Charles Leclerc mają wyraźne problemy na Suzuce i powtórzenie świetnego rezultatu z Australii jest wykluczone.

Trzeci i ostatni trening przed GP Japonii zakończył się dwoma najszybszymi czasami kierowców Red Bulla. Max Verstappen o niespełna 0,3 sekundy wyprzedzał Sergio Pereza. Za ich plecami niespodziewanie znaleźli się kierowcy Mercedesa, którzy wykorzystali słabość Ferrari.

Aktualni mistrzowie świata wykręcili dwa najlepsze czasy podczas 1. sesji treningowej do GP Japonii. Max Verstappen o 0,181 sekundy pokonał swojego partnera. Niewiele do tego duetu stracił jednak 3. Carlos Sainz. Zajęcia stały pod znakiem prac nad jak najlepszym zrozumieniem poprawek dostarczonych do azjatyckiego kraju.

Max Verstappen jest w ostatnich tygodniach bohaterem wielu spekulacji. Holender łączony jest z transferem do Mercedesa, ale przed GP Japonii aktualny mistrz świata nie wykluczył rychłego odejścia z F1.