TRYC WYGRAŁ NA PUNKTY W BUŁGARII
Mateusz Tryc (15-2, 7 KO) wygrał na punkty z Grigorem Saruhanianem (19-8-1, 9 KO) podczas gali organizowanej w Sofii.
Polak w swoim stylu szybko ruszył na rywala, narzucił swoje warunki i punktował w półdystansie. Saruhanian zmuszony był do walki z defensywy, z której odpowiadał rzadko i najczęściej nieskutecznie.
Dla Tryca była była to pierwsza zawodowa wygrana od dwóch lat. Pięściarz z Wyszkowa przerwał serię dwóch porażek.
21.04.2024 9:33
Mateusz Tryc (15-2, 7 KO) wygrał na punkty z Grigorem Saruhanianem (19-8-1, 9 KO) podczas gali organizowanej w Sofii.
Polak w swoim stylu szybko ruszył na rywala, narzucił swoje warunki i punktował w półdystansie. Saruhanian zmuszony był do walki z defensywy, z której odpowiadał rzadko i najczęściej nieskutecznie.
Dla Tryca była była to pierwsza zawodowa wygrana od dwóch lat. Pięściarz z Wyszkowa przerwał serię dwóch porażek.
Tagi: Mateusz Tryc
Źródło:
www.ringpolska.pl
TRYC WRACA 20 KWIETNIA W BUŁGARII
20 kwietnia na gali organizowanej w Sofii na ring wróci Mateusz Tryc (14-2, 7 KO). Pięściarz z Wyszkowa zmierzy się z Grigorem Saruhanianem (19-8-1, 9 KO).
32-latek poinformował o swoich planach startowych za pośrednictwem mediów społecznościowych. Tryc wróci w ten sposób na ring po raz pierwszy od maja ubiegłego roku.
Polak w dwóch ostatnich profesjonalnych startach ponosił porażki. Grigor Saruhanian po raz ostatni boksował w lipcu ubiegłego roku.
05.04.2024 9:14
20 kwietnia na gali organizowanej w Sofii na ring wróci Mateusz Tryc (14-2, 7 KO). Pięściarz z Wyszkowa zmierzy się z Grigorem Saruhanianem (19-8-1, 9 KO).
32-latek poinformował o swoich planach startowych za pośrednictwem mediów społecznościowych. Tryc wróci w ten sposób na ring po raz pierwszy od maja ubiegłego roku.
Polak w dwóch ostatnich profesjonalnych startach ponosił porażki. Grigor Saruhanian po raz ostatni boksował w lipcu ubiegłego roku.
Tagi: Mateusz Tryc
Źródło:
www.ringpolska.pl
GORGOŃ: OKAZJA NA AWANS W RANKINGU
- Zawodowy debiut w wadze półciężkiej będzie jednocześnie szansą na pokonanie niezłego rywala i awans w rankingu – mówi Przemysław ‘Smile” Gorgoń (16-11-1, 6 KO) przed walkę wieczoru z Ukraińcem Petro Lakotskyi (2-2) na gali “Białystok Chorten Boxing Show VII”. Pojedynek odbędzie się 9 września. Transmisja w kanałach Polsatu. Bilety na eventim.pl.
Na profesjonalnych ringach Przemysław Gorgoń, współpracujący z trenerem Danielem Pilcem i promotorem Dariuszem Snarskim (organizatorem Białystok Chorten Boxing Show VII), boksuje od 2016 roku w kategorii superśredniej (76,2 kg). Teraz przenosi się do limitu 79,3 kg.
- Ostatni raz w kat. półciężkiej rywalizowałem w boksie olimpijskim, a więc ok. 8 lat temu. Między innymi w tej wadze zdobyłem brązowy medal MP w Kaliszu, a to było w 2014 roku – powiedział Przemysław Gorgoń, który wtedy w półfinale przegrał z Jordanem Kuliński, a tytuł zdobył Mateusz Tryc.
- Mój najbliższy rywal Petro Lakotskyi sprawił dużą niespodziankę, pokonując kilka miesięcy temu w Białymstoku właśnie faworyzowanego Mateusza Tryca. Dla Mateusza to był pojedynek po porażce przez nokaut, wydawało się, że ma dużą szansę na zwycięstwo, a tymczasem przegrał. Ukrainiec to taki bijok, którzy napiera do przodu. Walcząc z nim trzeba ustrzec się prostych błędów, bo on je wykorzystuje – przyznał Polak
Przemysław Gorgoń uważa, że pojedynek z Petro Lakotskyiem – obecnie dużo wyżej notowanym na liście boxrec – będzie dla niego „sportowym wyzwaniem”.
- To walka o „coś”. Z pewnością mogę wiele skorzystać, skoro przeciwnik pokonuje najlepszego dotychczas polskiego półciężkiego według boxreca. Takie walki są motywacją, miałem chęć dużo mocniej i więcej trenować. Wiedziałem, że nie mogę zaniedbywać przygotowań, bo później to wyszłoby w ringu. Dlatego dziś mogę stwierdzić, że jestem w dobrej formie i tylko teraz trzeba pokazać swoje umiejętności w Białymstoku. Trzymajcie za mnie kciuki – zwrócił się do kibiców Przemek Gorgoń.
Walka została zakontraktowana na 8 rund. - Wielu materiałów wideo do analizy o Ukraińcu nie było, ale z trenerem Pilcem zrobiliśmy wszystko to, co byliśmy w stanie przygotować na sobotę, by wygrać! Nastawiam się na twardy bój. Chciałbym zwyciężyć, ale też liczę na kolegów z teamu – dodał.
Na białostockiej gali wystąpią też inni pięściarze trenujący na co dzień pod okiem Daniela Pilca, m.in. Bartosz Przybyła, Bartosz Głowacki, Bartosz Barczyński.
- Trenera Pilca czeka ciężki wieczór. Najważniejsze, jeśli o mnie chodzi, pokazać swoje atuty. Ostatnio przegrałem, więc niektórzy stawiają mnie w roli underdoga, ale sądzę, że sportowo jestem lepszy od Petro. Dla widzów to będzie fajna walka do oglądania, mnóstwo emocji! Mogę sporo awansować w rankingu po wygranej – zapowiedział Przemysław Gorgoń.
To będzie 49 event na XV-lecie Boxing Production, pod Honorowym Patronatem Prezydenta miasta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. Partnerami gali boksu są Miasto Białystok, Polska Grupa Sklepów Spożywczych Chorten, Województwo Podlaskie, a Partnerem medialnym Polsat Sport.
07.09.2023 8:52
- Zawodowy debiut w wadze półciężkiej będzie jednocześnie szansą na pokonanie niezłego rywala i awans w rankingu – mówi Przemysław ‘Smile” Gorgoń (16-11-1, 6 KO) przed walkę wieczoru z Ukraińcem Petro Lakotskyi (2-2) na gali “Białystok Chorten Boxing Show VII”. Pojedynek odbędzie się 9 września. Transmisja w kanałach Polsatu. Bilety na eventim.pl.
Na profesjonalnych ringach Przemysław Gorgoń, współpracujący z trenerem Danielem Pilcem i promotorem Dariuszem Snarskim (organizatorem Białystok Chorten Boxing Show VII), boksuje od 2016 roku w kategorii superśredniej (76,2 kg). Teraz przenosi się do limitu 79,3 kg.
- Ostatni raz w kat. półciężkiej rywalizowałem w boksie olimpijskim, a więc ok. 8 lat temu. Między innymi w tej wadze zdobyłem brązowy medal MP w Kaliszu, a to było w 2014 roku – powiedział Przemysław Gorgoń, który wtedy w półfinale przegrał z Jordanem Kuliński, a tytuł zdobył Mateusz Tryc.
- Mój najbliższy rywal Petro Lakotskyi sprawił dużą niespodziankę, pokonując kilka miesięcy temu w Białymstoku właśnie faworyzowanego Mateusza Tryca. Dla Mateusza to był pojedynek po porażce przez nokaut, wydawało się, że ma dużą szansę na zwycięstwo, a tymczasem przegrał. Ukrainiec to taki bijok, którzy napiera do przodu. Walcząc z nim trzeba ustrzec się prostych błędów, bo on je wykorzystuje – przyznał Polak
Przemysław Gorgoń uważa, że pojedynek z Petro Lakotskyiem – obecnie dużo wyżej notowanym na liście boxrec – będzie dla niego „sportowym wyzwaniem”.
- To walka o „coś”. Z pewnością mogę wiele skorzystać, skoro przeciwnik pokonuje najlepszego dotychczas polskiego półciężkiego według boxreca. Takie walki są motywacją, miałem chęć dużo mocniej i więcej trenować. Wiedziałem, że nie mogę zaniedbywać przygotowań, bo później to wyszłoby w ringu. Dlatego dziś mogę stwierdzić, że jestem w dobrej formie i tylko teraz trzeba pokazać swoje umiejętności w Białymstoku. Trzymajcie za mnie kciuki – zwrócił się do kibiców Przemek Gorgoń.
Walka została zakontraktowana na 8 rund. - Wielu materiałów wideo do analizy o Ukraińcu nie było, ale z trenerem Pilcem zrobiliśmy wszystko to, co byliśmy w stanie przygotować na sobotę, by wygrać! Nastawiam się na twardy bój. Chciałbym zwyciężyć, ale też liczę na kolegów z teamu – dodał.
Na białostockiej gali wystąpią też inni pięściarze trenujący na co dzień pod okiem Daniela Pilca, m.in. Bartosz Przybyła, Bartosz Głowacki, Bartosz Barczyński.
- Trenera Pilca czeka ciężki wieczór. Najważniejsze, jeśli o mnie chodzi, pokazać swoje atuty. Ostatnio przegrałem, więc niektórzy stawiają mnie w roli underdoga, ale sądzę, że sportowo jestem lepszy od Petro. Dla widzów to będzie fajna walka do oglądania, mnóstwo emocji! Mogę sporo awansować w rankingu po wygranej – zapowiedział Przemysław Gorgoń.
To będzie 49 event na XV-lecie Boxing Production, pod Honorowym Patronatem Prezydenta miasta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. Partnerami gali boksu są Miasto Białystok, Polska Grupa Sklepów Spożywczych Chorten, Województwo Podlaskie, a Partnerem medialnym Polsat Sport.
Tagi: Mateusz Tryc
Źródło:
www.ringpolska.pl
TRYC: WRACAM MOCNO NAŁADOWANY
Mateusz Tryc (14-2, 7 KO) zapowiedział w mediach społecznościowych powrót na salą treningową. Boksujący w kategorii super średniej zawodnik ponosił porażki w dwóch ostatnich zawodowych występach.
- Dziś mijają trzy miesiace od mojej ostatniej walki, która odbyła się 20 maja. Miałem dużo czasu na przemyślenia, przede wszystkim na odpoczynek fizyczny i psychiczny. Wracam mocno naładowany - zapowiedział pięściarz z Wyszkowa.
Tryc w ostatnim zawodowym występie przegrał z Petro Lakotskyim, który za kilka tygodni skrzyżuje rękawice z Przemysławem Gorgoniem.
22.08.2023 19:31
Mateusz Tryc (14-2, 7 KO) zapowiedział w mediach społecznościowych powrót na salą treningową. Boksujący w kategorii super średniej zawodnik ponosił porażki w dwóch ostatnich zawodowych występach.
- Dziś mijają trzy miesiace od mojej ostatniej walki, która odbyła się 20 maja. Miałem dużo czasu na przemyślenia, przede wszystkim na odpoczynek fizyczny i psychiczny. Wracam mocno naładowany - zapowiedział pięściarz z Wyszkowa.
Tryc w ostatnim zawodowym występie przegrał z Petro Lakotskyim, który za kilka tygodni skrzyżuje rękawice z Przemysławem Gorgoniem.
Tagi: Mateusz Tryc
Źródło:
www.ringpolska.pl
GALA W BIAÅYMSTOKU - WYNIKI I WYWIADY PO WALKACH
W walce wieczoru gali KnockOut Boxing Night w Białymstoku Kamil Szeremeta (24-2-1, 8 KO) zastopował w trzech rundach Nizara Trimecha (10-5-2, 4 KO). W co-main evencie imprezy Krzysztof Włodarczyk (62-4-1, 42 KO) znokautował w siódmym starciu Sylverę Louisa (9-9, 4 KO).
Wyniki pozostałych walk: Rafał Wołczecki (9-0, 6 KO) wygrał w drugiej odsłonie z Pavlem Albrechtem (16-21, 13 KO, Jan Czerklewicz (10-1, 3 KO) zastopował w drugiej rundzie Jiriego Kroupę (5-12-1, 4 KO), Mateusz Tryc (14-2, 7 KO) uległ przez TKO w piątym starciu Petro Lakockijemu (2-2, 2 KO), Kamil Gardzielik (16-0, 4 KO) pokonał w pierwszej rundzie Vojtecha Majera (4-7, 4 KO), a Mateusz Wojtasiński (4-0, 1 KO) wypunktował Bazargura Jugdera (8-17-2, 3 KO).
20.05.2023 23:39
W walce wieczoru gali KnockOut Boxing Night w Białymstoku Kamil Szeremeta (24-2-1, 8 KO) zastopował w trzech rundach Nizara Trimecha (10-5-2, 4 KO). W co-main evencie imprezy Krzysztof Włodarczyk (62-4-1, 42 KO) znokautował w siódmym starciu Sylverę Louisa (9-9, 4 KO).
Wyniki pozostałych walk: Rafał Wołczecki (9-0, 6 KO) wygrał w drugiej odsłonie z Pavlem Albrechtem (16-21, 13 KO, Jan Czerklewicz (10-1, 3 KO) zastopował w drugiej rundzie Jiriego Kroupę (5-12-1, 4 KO), Mateusz Tryc (14-2, 7 KO) uległ przez TKO w piątym starciu Petro Lakockijemu (2-2, 2 KO), Kamil Gardzielik (16-0, 4 KO) pokonał w pierwszej rundzie Vojtecha Majera (4-7, 4 KO), a Mateusz Wojtasiński (4-0, 1 KO) wypunktował Bazargura Jugdera (8-17-2, 3 KO).
Tagi: Mateusz Tryc
Źródło:
www.ringpolska.pl
CZERKLEWICZ: PAS MISTRZOWSKI OD ROYA JONESA JR
Jak amator, ale i zawodowiec Jan Czerklewicz (9-1, 2 KO) walczył na amerykańskich ringach. W tym roku spędził już kilka tygodni na sparingach USA. - Kilka lat temu pas mistrzowski wręczał mi Roy Jones Jr. To było trofeum za wygranie turnieju jego imienia w Las Vegas - mówi pięściarz, który jutro wystąpi na gali KnockOut Boxing Night 28 w Białymstoku. Transmisja w TVP Sport.
- Stoczyłem 3 zawodowe walki w Stanach. Dwie zorganizowano w bardzo fajnym kasynie, niedaleko Filadelfii. Jedną zaś w Nowym Jorku w mniejszym klubie, ale wieczorem jak miejsce wypełniło się ludźmi to naprawdę był dobry klimat. Pamiętam, że wtedy też przyszedł do mnie na pojedynek Adam Kownacki. Boksowałem w Ameryce także amatorsko. Roy Jones Jr, Mistrz Świata od kategorii średniej do ciężkiej, oglądał finały swoich zawodów, a potem wręczał nam, zwycięzcom, pasy - powiedział Jan Czerklewicz.
Od 3 lat walczy on na profesjonalnych ringach w Polsce. W poprzednim roku na punkty pokonał innego pięściarza KnockOut Promotions Marka Matyję. W sobotę w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku zmierzy się z Jirim Kroupą.
- Między walkami nie tracę czasu. Regularnie na sali pracowałem z zawodnikami, którzy przygotowywali się do swoich startów. Po powrocie z Houston kontynuowałem przygotowania pod okiem trenera Andrzeja Liczika, wraz z Michałem Cieślakiem i Laura Grzyb, którzy przygotowywali się do swoich pojedynków o europejskie pasy. Było parę pomysłów, walk nie odmawiałem, natomiast nie udało się niczego doprowadzić do skutku - przyznał.
W stolicy Podlasia Jan Czerklewicz będzie boksować w kategorii półciężkiej na dystansie 6 rund. Deklaruje, że zostanie w tej wadze, co oznaczałoby koniec rozważań na temat potencjalnej walki z Kamilem Bednarkiem. - Słyszałem, że Kamil niefortunnie znowu jest kontuzjowany, oczywiście życzę powrotu do zdrowia. Co do walki myślę, że będzie ciężko, gdyż Kamil zapowiada zejście do kategorii średniej, a ja za to wiem, że niezwykle trudne byłoby dla mnie zejście do super średniej.
Jan Czerklewicz zapowiada, że chciałby stoczyć minimum 4 walki w tym roku. - Wracam jutro, a jak nabiorę rozpędu to też liczę na podnoszenie poprzeczki, aby mógł sprawdzać się na coraz wyższym poziomie i przygotowywać się do coraz mocniejszych przeciwników. Rankingowo na pewno chciałbym skończyć ten rok w 50 boxrec. Zobaczymy jak to się wszystko ułoży, może w drugiej części roku pojawi się też zagraniczna oferta walki, która da mi szansę na wykazanie się. Dla nikogo czas nie stoi w miejscu i nie chcę go tracić, muszę też zacząć prezentować odpowiedni poziom sportowy aby sprawnie pokonywać następne szczeble kariery. Niektórzy uczą się szybciej, a niektórzy muszą jeszcze ciężej pracować. Myślę, że zaliczam się do tej drugiej grupy - uważa.
W sobotni wieczór, pochodzÄ…cy z BiaÅ‚egostoku Kamil Szeremeta (23-2-1, 7 KO), byÅ‚y Mistrz Europy i pretendent do tytuÅ‚u Mistrza Åšwiata IBF wagi Å›redniej, stoczy rewanżowy pojedynek z Francuzem Nizarem Trimechem (10-4-2, 4 KO). Z kolei Krzysztof WÅ‚odarczyk (61-4-1, 41 KO), byÅ‚y Mistrz Åšwiata WBC i IBF w wadze junior ciężkiej, zmierzy siÄ™ z Kanadyjczykiem SylverÄ… Louisem (9-8, 4 KO). Swoje walki majÄ… zaplanowane także m.in. Kamil Gardzielik, Mateusz Tryc i RafaÅ‚ WoÅ‚czecki.Â
19.05.2023 10:08
Jak amator, ale i zawodowiec Jan Czerklewicz (9-1, 2 KO) walczył na amerykańskich ringach. W tym roku spędził już kilka tygodni na sparingach USA. - Kilka lat temu pas mistrzowski wręczał mi Roy Jones Jr. To było trofeum za wygranie turnieju jego imienia w Las Vegas - mówi pięściarz, który jutro wystąpi na gali KnockOut Boxing Night 28 w Białymstoku. Transmisja w TVP Sport.
- Stoczyłem 3 zawodowe walki w Stanach. Dwie zorganizowano w bardzo fajnym kasynie, niedaleko Filadelfii. Jedną zaś w Nowym Jorku w mniejszym klubie, ale wieczorem jak miejsce wypełniło się ludźmi to naprawdę był dobry klimat. Pamiętam, że wtedy też przyszedł do mnie na pojedynek Adam Kownacki. Boksowałem w Ameryce także amatorsko. Roy Jones Jr, Mistrz Świata od kategorii średniej do ciężkiej, oglądał finały swoich zawodów, a potem wręczał nam, zwycięzcom, pasy - powiedział Jan Czerklewicz.
Od 3 lat walczy on na profesjonalnych ringach w Polsce. W poprzednim roku na punkty pokonał innego pięściarza KnockOut Promotions Marka Matyję. W sobotę w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku zmierzy się z Jirim Kroupą.
- Między walkami nie tracę czasu. Regularnie na sali pracowałem z zawodnikami, którzy przygotowywali się do swoich startów. Po powrocie z Houston kontynuowałem przygotowania pod okiem trenera Andrzeja Liczika, wraz z Michałem Cieślakiem i Laura Grzyb, którzy przygotowywali się do swoich pojedynków o europejskie pasy. Było parę pomysłów, walk nie odmawiałem, natomiast nie udało się niczego doprowadzić do skutku - przyznał.
W stolicy Podlasia Jan Czerklewicz będzie boksować w kategorii półciężkiej na dystansie 6 rund. Deklaruje, że zostanie w tej wadze, co oznaczałoby koniec rozważań na temat potencjalnej walki z Kamilem Bednarkiem. - Słyszałem, że Kamil niefortunnie znowu jest kontuzjowany, oczywiście życzę powrotu do zdrowia. Co do walki myślę, że będzie ciężko, gdyż Kamil zapowiada zejście do kategorii średniej, a ja za to wiem, że niezwykle trudne byłoby dla mnie zejście do super średniej.
Jan Czerklewicz zapowiada, że chciałby stoczyć minimum 4 walki w tym roku. - Wracam jutro, a jak nabiorę rozpędu to też liczę na podnoszenie poprzeczki, aby mógł sprawdzać się na coraz wyższym poziomie i przygotowywać się do coraz mocniejszych przeciwników. Rankingowo na pewno chciałbym skończyć ten rok w 50 boxrec. Zobaczymy jak to się wszystko ułoży, może w drugiej części roku pojawi się też zagraniczna oferta walki, która da mi szansę na wykazanie się. Dla nikogo czas nie stoi w miejscu i nie chcę go tracić, muszę też zacząć prezentować odpowiedni poziom sportowy aby sprawnie pokonywać następne szczeble kariery. Niektórzy uczą się szybciej, a niektórzy muszą jeszcze ciężej pracować. Myślę, że zaliczam się do tej drugiej grupy - uważa.
W sobotni wieczór, pochodzÄ…cy z BiaÅ‚egostoku Kamil Szeremeta (23-2-1, 7 KO), byÅ‚y Mistrz Europy i pretendent do tytuÅ‚u Mistrza Åšwiata IBF wagi Å›redniej, stoczy rewanżowy pojedynek z Francuzem Nizarem Trimechem (10-4-2, 4 KO). Z kolei Krzysztof WÅ‚odarczyk (61-4-1, 41 KO), byÅ‚y Mistrz Åšwiata WBC i IBF w wadze junior ciężkiej, zmierzy siÄ™ z Kanadyjczykiem SylverÄ… Louisem (9-8, 4 KO). Swoje walki majÄ… zaplanowane także m.in. Kamil Gardzielik, Mateusz Tryc i RafaÅ‚ WoÅ‚czecki.Â
Tagi: Mateusz Tryc
Źródło:
www.ringpolska.pl
STANIOCH OTWARTY NA WALKI Z POLAKAMI
- Robert Talarek ma ogromne doÅ›wiadczenie i to naprawdÄ™ dobry przeciwnik. DostaÅ‚em propozycje rewanżowej walki i nie wahaÅ‚em siÄ™ ani chwili. Taki pojedynek to wspaniaÅ‚y "feedback" dla moich umiejÄ™tnoÅ›ci. Super opcja żeby porównać, jak dużo zmieniÅ‚o siÄ™ moim boksie od ostatniej walki i jak dużo rzeczy udoskonaliÅ‚em - mówi Åukasz Stanioch (8-1, 1 KO) przed wystÄ™pem 24 lutego w Nowym Dworze Mazowieckim na gali Babilon Boxing Show & K1. Transmisja na kanaÅ‚ach grupy Polsat.Â
Zajmujesz 1 miejsce w polskiej wadze super Å›redniej w rankingu Boxrec, zaÅ› w boksie olimpijskim wygraÅ‚eÅ› mistrzostwa kraju w kategorii półciężkiej. To oznacza, że Åukasz Stanioch jest najlepszym polskim bokserem w limicie od 76 do 80 kg?
Åukasz Stanioch: Nie mi to oceniać. WedÅ‚ug rankingu tak wÅ‚aÅ›nie jest. Na pewno czujÄ™ siÄ™ mocny w wadze super Å›redniej w Polsce, ale czy najlepszy? Najważniejsze, że czujÄ™ siÄ™ lepszy od samego siebie z dnia poprzedniego, a to prowadzi tylko w jednÄ… stronÄ™.
Po walkach z zagranicznymi rywalami Fordem, Mohoumadim, Gevorem wracasz do walki polsko-polskiej. Co przekonało cię do przyjęcia rewanżu z Robertem Talarkiem?
Oprócz tego, co już powiedziałem na wstępie o ogromnym doświadczeniu i dużych umiejętnościach Roberta, kolejną korzyścią będzie po prostu następny pojedynek z bardzo dobrym pięściarzem. Takie walki chcę kolekcjonować w swoim bokserskim CV.
Walka w Nowym Dworze Mazowieckim to przedsmak czegoś większego? Co jest na horyzoncie w twojej karierze?
Nie wychylam się przed szereg. Wszystko małymi kroczkami. Na razie całą uwagę i energię kieruję w stronę pojedynku z Robertem. Z pewnością jest dużo planów w głowie odnośnie mojej przyszłości bokserskiej, jednak obecnie skupiam się tylko na kolejnym zadaniu.
W wadze super średniej, czy może też w półciężkiej, jak w boksie olimpijskim?
Co do wagi półciężkiej to nie mam takich planów. Jest mi dobrze w aktualnej kategorii w boksie zawodowym, nie odczuwam abym jakoś odstawał warunkami fizycznymi od rywali, dlatego zostaję w limicie 76,2 kg. W boksie olimpijskim to trochę inna bajka, na turniejach wagę trzeba trzymać codziennie, a ciężko byłoby mi ważyć 75 kg i jeszcze skutecznie boksować. Dlatego na ringach olimpijskich pozostanę w kategorii do 80 kg.
W czołówce polskiej wagi super średniej są Kamil Bednarek, Mateusz Tryc, Konrad Kaczmarkiewicz. Czy walka z kimkolwiek z tej grupy jest możliwa?
Wszystko jest możliwe. Nie wiem kiedy ani gdzie, ale taki scenariusz jest możliwy, tym bardziej że ostatnio stają się coraz modniejsze starcia polsko-polskie. Chociaż póki co każdy idzie swoim torem.
20.02.2023 12:08
- Robert Talarek ma ogromne doÅ›wiadczenie i to naprawdÄ™ dobry przeciwnik. DostaÅ‚em propozycje rewanżowej walki i nie wahaÅ‚em siÄ™ ani chwili. Taki pojedynek to wspaniaÅ‚y "feedback" dla moich umiejÄ™tnoÅ›ci. Super opcja żeby porównać, jak dużo zmieniÅ‚o siÄ™ moim boksie od ostatniej walki i jak dużo rzeczy udoskonaliÅ‚em - mówi Åukasz Stanioch (8-1, 1 KO) przed wystÄ™pem 24 lutego w Nowym Dworze Mazowieckim na gali Babilon Boxing Show & K1. Transmisja na kanaÅ‚ach grupy Polsat.Â
Zajmujesz 1 miejsce w polskiej wadze super Å›redniej w rankingu Boxrec, zaÅ› w boksie olimpijskim wygraÅ‚eÅ› mistrzostwa kraju w kategorii półciężkiej. To oznacza, że Åukasz Stanioch jest najlepszym polskim bokserem w limicie od 76 do 80 kg?
Åukasz Stanioch: Nie mi to oceniać. WedÅ‚ug rankingu tak wÅ‚aÅ›nie jest. Na pewno czujÄ™ siÄ™ mocny w wadze super Å›redniej w Polsce, ale czy najlepszy? Najważniejsze, że czujÄ™ siÄ™ lepszy od samego siebie z dnia poprzedniego, a to prowadzi tylko w jednÄ… stronÄ™.
Po walkach z zagranicznymi rywalami Fordem, Mohoumadim, Gevorem wracasz do walki polsko-polskiej. Co przekonało cię do przyjęcia rewanżu z Robertem Talarkiem?
Oprócz tego, co już powiedziałem na wstępie o ogromnym doświadczeniu i dużych umiejętnościach Roberta, kolejną korzyścią będzie po prostu następny pojedynek z bardzo dobrym pięściarzem. Takie walki chcę kolekcjonować w swoim bokserskim CV.
Walka w Nowym Dworze Mazowieckim to przedsmak czegoś większego? Co jest na horyzoncie w twojej karierze?
Nie wychylam się przed szereg. Wszystko małymi kroczkami. Na razie całą uwagę i energię kieruję w stronę pojedynku z Robertem. Z pewnością jest dużo planów w głowie odnośnie mojej przyszłości bokserskiej, jednak obecnie skupiam się tylko na kolejnym zadaniu.
W wadze super średniej, czy może też w półciężkiej, jak w boksie olimpijskim?
Co do wagi półciężkiej to nie mam takich planów. Jest mi dobrze w aktualnej kategorii w boksie zawodowym, nie odczuwam abym jakoś odstawał warunkami fizycznymi od rywali, dlatego zostaję w limicie 76,2 kg. W boksie olimpijskim to trochę inna bajka, na turniejach wagę trzeba trzymać codziennie, a ciężko byłoby mi ważyć 75 kg i jeszcze skutecznie boksować. Dlatego na ringach olimpijskich pozostanę w kategorii do 80 kg.
W czołówce polskiej wagi super średniej są Kamil Bednarek, Mateusz Tryc, Konrad Kaczmarkiewicz. Czy walka z kimkolwiek z tej grupy jest możliwa?
Wszystko jest możliwe. Nie wiem kiedy ani gdzie, ale taki scenariusz jest możliwy, tym bardziej że ostatnio stają się coraz modniejsze starcia polsko-polskie. Chociaż póki co każdy idzie swoim torem.
Tagi: Mateusz Tryc
Źródło:
www.ringpolska.pl
RANKING WBC: WYSOKIE POZYCJE POLAKÓW
Federacja WBC opublikowaÅ‚a ostateczne listopadowe rankingi. Najwyżej klasyfikowanym polskim pięściarzem pozostaje Åukasz RóżaÅ„ski, który w lutym ma przystÄ…pić do walki o mistrzostwo Å›wiata wagi bridger.
Wysokie, czwarte miejsce w tej samej kategorii wagowej zajmuje Adam Balski. W rankingu World Boxing Council pojawił się Robert Parzęczewski.
Polacy w rankingu WBC: bridger - 3. Åukasz RóżaÅ„ski, 4. Adam Balski; junior ciężka ciężka - 6. Mateusz Masternak, 12. MichaÅ‚ CieÅ›lak, 18. Krzysztof WÅ‚odarczyk, 22. Krzysztof GÅ‚owacki, 34. Nikodem Jeżewski; półciężka - 19. PaweÅ‚ StÄ™pieÅ„, 29. PaweÅ‚ Augustynik, 39. Robert ParzÄ™czewski; super Å›rednia - 32. Mateusz Tryc ; Å›rednia - 6. Maciej SulÄ™cki, 10. Fiodor Czerkaszyn, 31. Kamil Szeremeta.
17.11.2022 6:50
Federacja WBC opublikowaÅ‚a ostateczne listopadowe rankingi. Najwyżej klasyfikowanym polskim pięściarzem pozostaje Åukasz RóżaÅ„ski, który w lutym ma przystÄ…pić do walki o mistrzostwo Å›wiata wagi bridger.
Wysokie, czwarte miejsce w tej samej kategorii wagowej zajmuje Adam Balski. W rankingu World Boxing Council pojawił się Robert Parzęczewski.
Polacy w rankingu WBC: bridger - 3. Åukasz RóżaÅ„ski, 4. Adam Balski; junior ciężka ciężka - 6. Mateusz Masternak, 12. MichaÅ‚ CieÅ›lak, 18. Krzysztof WÅ‚odarczyk, 22. Krzysztof GÅ‚owacki, 34. Nikodem Jeżewski; półciężka - 19. PaweÅ‚ StÄ™pieÅ„, 29. PaweÅ‚ Augustynik, 39. Robert ParzÄ™czewski; super Å›rednia - 32. Mateusz Tryc ; Å›rednia - 6. Maciej SulÄ™cki, 10. Fiodor Czerkaszyn, 31. Kamil Szeremeta.
Źródło:
www.ringpolska.pl
Sensacja! Polski pięściarz znokautowany już w drugiej rundzie!
30.10.2022 11:04
Niepokonany pięściarz kategorii super średniej Mateusz Tryc podczas gali Knockout Boxing Night 25 w Zakopanem został brutalnie znokautowany w drugiej rundzie przez Leonarda Carrillo.
Tagi: Mateusz Tryc
Źródło:
przegladsportowy.onet.pl
Olbrzymia sensacja. Polak potężnie znokautowany
29.10.2022 23:06
Mateusz Tryc był niepokonany na zawodowych ringach, ale to zmieniło się na gali Nosalowy Dwór KNB 25 w Zakopanem. Leonard Carillo znokautował Polaka w efektowny sposób.
Tagi: Mateusz Tryc
Źródło:
sportowefakty.wp.pl