Janusz Kołodziej dokonał w piątek niemożliwego. Pojechał w meczu ligowym dwa tygodnie po złamaniu mostka i poprowadził Fogo Unię Leszno do wygranej nad Tauron Włókniarzem Częstochowa. Dzień po zawodach przedstawił jednak zwolnienie lekarskie i nie pomoże leszczynianom w 2. kolejce w Toruniu. Część kibiców nie może zrozumieć zachowania żużlowca.

Za Andrzejem Lebiediewem debiut w Fogo Unii Leszno. W piątkowym spotkaniu przeciwko Tauron Włókniarzowi Częstochowa, Łotysz zdobył 11 punktów. Po spotkaniu nie krył radości. Widać było, że Leszno to jego nowym, drugim domem.

W piątek dwa mecze w PGE Ekstralidze. Najpierw Apator Toruń podejmie Fogo Unię Leszno, a następnie Orlen Oil Motor Lublin ebut.pl Stal Gorzów. W jednym i drugim spotkaniu zdecydowanym faworytem są gospodarze. Nawet wielki kibic Stali Gorzów senator RP Komarnicki nie liczy na cud w Lublinie, ale twardo stąpa po ziemi.

Przed Fogo Unią Leszno pierwszy w tym sezonie mecz wyjazdowy. Zespół z Wielkopolski zmierzy się z KS Apatorem Toruń. Na trzy dni przed spotkaniem została podjęta decyzja w sprawie startu Janusza Kołodzieja.

Już w najbliższy piątek 19 kwietnia ekipa Fogo Unii Leszno zmierzy się na wyjeździe z KS Apatorem Toruń w ramach drugiej kolejki PGE Ekstraligi. Goście podali awizowany skład na to spotkanie. W nim widnieje nazwisko Janusza Kołodzieja, chociaż jego występ wciąż znajduje się pod dużym znakiem zapytania.

Bartosz Smektała nie zaliczy inauguracyjnej kolejki PGE Ekstraligi do udanych. Żużlowiec Fogo Unii Leszno zapisał przy swoim nazwisku tylko trzy punkty z dwoma bonusami. Na jego szczęście pozostali koledzy spisali się znacznie lepiej i pokonali na własnym torze Tauron Włókniarza Częstochowa 47:43. — Jak spojrzałem w program po zawodach, to zabrakło tylko moich punktów — przyznał Smektała.

W najbliższy piątek o godzinie 18:00 pojedynek KS Apatora Toruń z Fogo Unią Leszno zainauguruje zmagania w 2. kolejce PGE Ekstraligi. Poznaliśmy awizowane składy na ten mecz.

Janusz Kołodziej był niewątpliwie bohaterem Fogo Unii Leszno w piątkowym meczu inauguracyjnej kolejki PGE Ekstraligi przeciwko Tauron Włókniarzowi Częstochowa. Doświadczony żużlowiec, mimo niewyleczonej kontuzji, poprowadził swój zespół do niezwykle ważnego zwycięstwa 47:43. Pod wrażeniem jego postawy jest były żużlowiec oraz menedżer, Jan Krzystyniak.

Podwójny młodzieżowy indywidualny mistrz świata — Maksym Drabik, u progu sezonu 2024, w niczym nie przypomina niezwykle skutecznego zawodnika z ubiegłorocznych rozgrywek. W pierwszym meczu z Fogo Unią Leszno już po dwóch biegach nadawał się do odesłania do szatni. Trener Janusz Ślączka nie mógł jednak zastąpić go Leonem Madsenem.

Janusz Kołodziej z powodu urazu mostka mógł opuścić inaugurację PGE Ekstraligi. Zawodnik Fogo Unii Leszno wykurował się na czas i kibice "Byków" mogą powiedzieć "na szczęście". Doświadczony żużlowiec buduje swoją legendę w Wielkopolsce.