Zbigniew Boniek to jedna z najbardziej kultowych postaci w historii polskiego futbolu. 68-latek wielkie sukcesy odnosił jako piłkarz, a następnie z powodzeniem próbował swoich sił jako trener i działacz piłkarski. Obecnie "ZiBi" jest wiceprezesem UEFA i mieszka wraz z rodziną w centrum Rzymu. Choć nie ma emerytury, wybitny polski piłkarz nie może narzekać na brak luksusów. W całej swojej karierze dorobił się bowiem ogromnych pieniędzy.

Zbigniew Boniek był zdecydowanie największym nieobecnym w filmie dokumentalnym o życiu i karierze Jakuba Błaszczykowskiego, który wyprodukował Amazon Prime Video. Były prezes PZPN w jednym z wywiadów tłumaczył się, że nie wystąpił w produkcji "Kuba", ponieważ zawodnik się do niego w tej sprawie nie zgłosił. Błaszczykowski na antenie RMF FM przedstawił swoją wersję wydarzeń. Ironicznie skomentował przy tym słowa Bońka.

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek ma świadomość, że reprezentacja Polski na EURO...

Zbigniew Boniek był gościem rozmowy Tomasza Włodarczyka na kanale "Meczyki" w serwisie Youtube. Obecny wiceprezydent UEFA i były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wyraził swoją opinię na wiele tematów dotyczących reprezentacji Polski po ostatnim zgrupowaniu. Ocenił m.in. to, jak wygląda relacja selekcjonera Michała Probierza i kapitana Roberta Lewandowskiego. Nie miał przy tym większych wątpliwości.

Michał Probierz zapowiedział, że sztab reprezentacji Polski, która wywalczyła awans na Euro 2024, zostanie powiększony. Zbigniew Boniek w rozmowie na kanale Meczyki.pl w YouTube zgłosił kandydata.

Zbigniew Boniek słynie ze swoich szczerych i często kontrowersyjnych wypowiedzi. Jak się okazuje, znalazła się osoba, która poczuła się takimi dotknięta. Byłemu prezesowi PZPN została wytoczona sprawa karna na podstawie prywatnego aktu oskarżenia. Zarzuty? Zniesławienie i kłamstwo. Jak dowiedział się portal "Meczyki", w czwartek wiceprezydent UEFA usłyszał wyrok.

Wojciech Szczęsny obronił rzut karny wykonywany przez Daniela Jamesa i w ten sposób zapewnił piłkarskiej reprezentacji Polski grę na Euro 2024. 33-letni bramkarz po turnieju w Niemczech prawdopodobnie zakończy grę w kadrze. Zbigniew Boniek nie martwi się tym faktem, bo jak stwierdził Szczęsny nie jest niezastąpiony.

Sukces rodził się w bólach. Tak można podsumować awans piłkarskiej reprezentacji Polski do Euro 2024. Najpierw przegrane w fatalnym stylu eliminacje, a potem wielkie nerwy w barażach. Biało-czerwoni przez 120 minut meczu w Cardiff nie oddali ani jednego celnego strzału. Za to rzuty karne wykonywali perfekcyjnie. Konkurs jedenastek wygrali 5:4 i tym samym zapewnili sobie grę na mistrzostwach Europy w Niemczech. Tuż po meczu ich występ skomentował Zbigniew Boniek.

Zrobili to. Reprezentacja Polski po wyrównanym spotkaniu z Walią okazała się lepsza w konkursie rzutów karnych i awansowała rzutem na taśmę na mistrzostwa Europy. Trudno wskazać innego bohatera, aniżeli Wojtka Szczęsnego. To właśnie on zatrzymał strzał Daniela Jamesa i zapewnił biało-czerwonym awans na EURO 2024. Spotkanie zaraz po gwizdku dosadnie podsumował w swoim stylu Zbigniew Boniek.