We wtorkowy wieczór FC Barcelona prowadzona przez Xaviego Hernandeza przeżyła prawdziwy koszmar, przegrywając aż 1:4 z Paris Saint-Germain i ostatecznie odpadając z tej edycji Ligi Mistrzów na etapie ćwierćfinałów. Po tym spotkaniu kataloński szkoleniowiec dużo mówił o błędach sędziego Istvana Kovacsa, który w 56. minucie wyrzucił go z boiska za naganne zachowanie przy linii bocznej. Postawę trenera Roberta Lewandowskiego w krytycznych słowach skomentował Zbigniew Boniek.

Zbigniew Boniek nie obwijał w bawełnę. Dosadnie podsumował pracę Pawła Raczkowskiego w trakcie meczu Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków. Były prezes PZPN nie miał taryfy ulgowej dla arbitra z Warszawy.

Do pierwszego meczu Polaków w finałach Euro 2024 pozostały niemal równo dwa miesiące. Piłkarze Michała Probierza trafili do "grupy śmierci" i już teraz przez wielu ekspertów skazywani są na zagładę. Zbigniew Boniek nie zgadza się z takim postawieniem sprawy. W najnowszym odcinku Foot Trucka podkreśla, że spośród wszystkich gier zespołowych właśnie w futbolu najłatwiej o pokonanie faworyta. Wraca też do zwycięskich baraży i... wskazuje na największe zagrożenie czyhające na "Biało-Czerwonych".

W miniony weekend trochę się działo na boiskach Ekstraklasy, jeśli chodzi kontrowersyjne decyzje arbitrów. Ba, śmiało mogliśmy się doliczyć kilku poważnych błędów jak choćby w meczu Rakowa z Legią (pierwszych okradziono z przynajmniej jednego rzutu karnego) czy Jagiellonii z Cracovią, gdzie „popis” dał Paweł Raczkowski. Sam Zbigniew Boniek skomentował jego występ. Nie zdarza się często, […]

Kibice zamarli, gdy podczas meczu Udinese Calcio z AS Romą Evan Ndicka osunął się na murawę. Na szczęście po szczegółowych badaniach ws. stanu zdrowia zawodnika napłynęły dobre informacji. Do nich odniósł się Zbigniew Boniek.

Zbigniew Boniek ponownie był gościem Romana Kołtonia na kanale "Prawda Futbolu". Panowie rozmawiali m.in. na temat sytuacji Marka Papszuna, który, mimo że jest postrzegany jako najlepszy polski trener ostatnich lat, od początku sezonu z nieznanych powodów nie może znaleźć zatrudnienia w świecie naszej rodzimej piłki. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nie ukrywa, że jest tym "absolutnie zszokowany".

Zbigniew Boniek w czwartkowy wieczór wybrał się na mecz. Był prezes PZPN z trybun oglądał Ligi Europy, w którym AC Milan podejmował AS Romę. Przy okazji "Zibi" spotkał się ze starym znajomym i wspólne zdjęcie wrzucił opublikował w sieci. To nie spodobało się internautom, którzy nie zostawili na legendarnym piłkarzu suchej nitki.

W czwartkowy wieczór na San Siro w ramach ćwierćfinału Ligi Europy zmierzyły się AC Milan i AS Roma. Rzymianie wygrali 1:0 po bramce Gianluki Manciniego, dzięki czemu mają przewagę nad rywalami przed rewanżem na swoim Stadio Olimpico. Obiekt w Mediolanie był niejako miejscem święta włoskiego futbolu. Na trybunach pojawiło się wiele osób związanych ze środowiskiem piłkarskim w Italii. Zbigniew Boniek opublikował na platformie X zdjęcie z Paulo Sousą, co wywołało zdziwienie części użytkowników.

"Same znajome twarze" - napisał Zbigniew Boniek po czwartkowym meczu Ligi Europy. Były prezes PZPN spotkał się m.in. z selekcjonerem uznawanym przez kibiców w Polsce za "personę non grata".

Dla wielu zwolnienie Jerzego Brzęczka z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski było szokiem. Pod jego wodzą biało-czerwoni wywalczyli awans do Euro 2020, ale na turnieju kadry już nie poprowadził. Zbigniew Boniek podał nowe fakty na temat przyczyn zwolnienia szkoleniowca.