Kibole Wisły Kraków robią wiele, by oni i kibice Wisły Kraków nie mogli pojechać na finał Pucharu Polski na Stadion Narodowy. Na tacy właśnie podali kolejny argument, by nie wpuścić ich do Warszawy, a klub nawet nie próbuje ratować sytuacji - pisze w felietonie Piotr Jawor, dziennikarz Interii.

Kibice w Szczecinie zadowoleni opuszczali stadion. Obejrzeli emocjonujące widowisko, po którym ich ukochana drużyna wywalczyła awans. W półfinale Pucharu Polski miejscowa Pogoń podejmowała lidera Ekstraklasy. "Portowcy" pokonali po dogrywce Jagiellonię Białystok 2:1 i 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie zagrają o trofeum z Wisłą Kraków.

Pięć goli wbitych Estończykom na Stadionie Narodowym znacząco nie zbliżyło piłkarskiej reprezentacji Polski do Euro 2024. Cała trudność baraży skupia się na wtorkowym meczu z Walią w Cardiff.

Mecz Polska - Estonia w barażach do Euro 2024 przyciągnął na Stadion Narodowy sporo osób publicznie znanych. Dużo uwagi fotoreporterzy poświęcili zwłaszcza Annie Lewandowskiej, która na trybunach zasiadła w towarzystwie przyjaciół i rodziny, w tym mamy Marii, teściowej Iwony i szwagierki Mileny. Ale show skradli Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan. I to jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego. W mediach społecznościowych pochwalili się zdjęciem.

Polska na Stadionie Narodowym w Warszawie pokonała Estonię 5:1. Już we wtorek reprezentanci w Cardiff...

Przed reprezentacją Polski barażowe spotkanie z Estonią na Stadionie Narodowym w Warszawie. Dla naszej drużyny to ostatnia ścieżka umożliwiająca awans na Euro 2024. Chociaż przed losowaniem grup eliminacyjnych, bardzo szczęśliwym dla "Biało-Czerwonych" wydawało się, że walka o awans to będzie dla nas spacerek, gorzko się rozczarowaliśmy i musimy walczyć w barażach. Dlaczego tak się stało? Były kapitan kadry Piotr Świerczewski w rozmowie z TVP Sport przedstawił brutalną diagnozę nieudanych eliminacji.

Po kompletnie nieudanych eliminacjach reprezentacja Polski dostaje drugą szansę, by kuchennymi drzwiami dostać się na Euro 2024. Pierwszą przeszkodą jest Estonią, z którą piłkarze selekcjonera Michała Probierza zmierzą się w czwartek na Stadionie Narodowym (godz. 20.45). Zaraz po tym meczu zapraszamy na program "Gramy dalej!" na stronie głównej Interii, w którym gościem specjalnym będzie piłkarski obieżyświat oraz mistrz Polski Łukasz Gikiewicz.

Pierwszy mecz Polski z Estonią odbył się we wrześniu 1923 r. w Tallinnie, który chwilę wcześniej nazywał się jeszcze Rewel. Biało-Czerwoni wygrali łatwo 4-1, a sędzią był Fin, który wcześniej był kapitanem w meczu Finlandia - Polska. Ten z kolei mecz, żeby było śmieszniej, sędziował kapitan Estonii. Batalia o Euro 2024 i mecz Polska - Estonia już dziś o 20:45 na Stadionie Narodowym w Warszawie.

- Jesteście faworytem, więc pewnie więcej u was mówi się już o drugim meczu barażowym. I to właśnie powinniśmy próbować wykorzystać! Do rywala zawsze trzeba podchodzić z szacunkiem, bo kto tego nie robił, nie raz za to zapłacił - przestrzega w rozmowie z Interią Sergei Pareiko, były bramkarz reprezentacji Estonii oraz Wisły Kraków. Półfinał barażu o Euro 2024 Polska - Estonia w czwartek o godz. 20.45 na Stadionie Narodowym.