Finalistą igrzysk był już jako 17-latek. Dziś nie ma jeszcze 20, a już jest medalistą MŚ. Swoje srebro, jedyny polski medal przywieziony z Japonii, otrzymał z rąk Michaela Phelpsa. O tej chwili Krzysztof Chmielewski mówi: To był dla mnie zaszczyt.

"Na ostatnich 50 metrach widziałem, że wychodzę do przodu i wykorzystałem sytuację" - przyznał Krzysztof Chmielewski, który w Fukuoce został wicemistrzem świata na 200 metrów stylem motylkowym. Polak medal otrzymał z rąk legendarnego Michaela Phelpsa. "To też było dla mnie bardzo ważne" - dodał.

Zmarł ojciec Michaela Phelpsa, 23-krotnego złotego medalisty olimpijskiego. Znakomity pływak wzruszająco pożegnał swojego tatę w mediach społecznościowych.

Francuz Leon Marchand w sobotę w finale wyścigu na 400 m st. zmiennym mistrzostw świata w pływaniu w Budapeszcie wynikiem 4.04,28 ustanowił rekord Europy. To drugi wynik w historii. Lepszym legitymuje się jedynie Amerykanin Michael Phelps.

- Chcecie znać prawdę? Jak ja sobie radzę? Jak znoszę kwarantannę i globalną pandemię? Ujmę to tak: wciąż oddycham — mówił przed rokiem Michael Phelps, najwybitniejszy sportowiec w historii igrzysk olimpijskich. Przez lata widziano w nim ideał, sportowego herosa, którego nie da się złamać. Nic bardziej mylnego. Phelps od lat mierzy się z własnymi demonami i już nieraz okazywał się od nich słabszy.

Umarł król, niech żyje król! Michaela Phelpsa już nie ma, ale za to jest on, wybitny pływak Caeleb Dressel, który bez wątpienia jest największym bohaterem igrzysk olimpijskich w Tokio. Ten niespełna 25-letni sportowiec wywalczył aż pięć złotych medali. Przed nim jeszcze wiele lat kariery. Czy wyśrubuje kosmiczne osiągnięcia swojego rodaka? Kim jest następca legendarnego Amerykanina?

Caeleb Dressel przed igrzyskami olimpijskimi nie ukrywał, że w Tokio liczy się dla niego tylko złoto. Amerykanin ma już na koncie dwa tytuły olimpijskie, ale zdobywał je jak dotąd tylko w sztafecie, gdy jego partnerem w zawodach był Michael Phelps. Teraz 24-latek może myśleć o tym, by próbować przebić osiągnięcia swojego rodaka.

Michael Phelps, najbardziej utytułowany olimpijczyk wszech czasów, walczy z depresją. - Boję się, że go stracę - mówi jego żona, Nicole.

Michael Phelps, najbardziej utytułowany olimpijczyk wszech czasów, walczy z depresją. - Boję się, że go stracę - mówi jego żona, Nicole.