Borek: W Poznaniu czas, żeby stanąć przed lustrem i uderzyć się w pierś
Mateusz Borek ostro skomentował sytuację w Lechu Poznań. Ciężko mówić o stabilizacji w “Kolejorzu” w...
Mateusz Borek ostro skomentował sytuację w Lechu Poznań. Ciężko mówić o stabilizacji w “Kolejorzu” w...
Tagi: Kolejorz, Mateusz Borek
Źródło:
pilkarskiswiat.com
ADAMEK: TAKIE WALKI MOGĘ TOCZYĆ DO 50-TKI
- No nie, nie opowiadajmy takich rzeczy. Kontrakt jest kontraktem, patrzmy na fakty. Jeśli podpisujesz umowę z kimś, kto proponuje ci duże pieniądze, a to są bardzo duże pieniądze, to musisz respektować ustalenia. Gdybym nie wziął takich pieniędzy, byłbym niepoważny. Dlatego powiedziałem: "Robimy to". To jest walka trzyrundowa, więc tego typu pojedynki dla zabawy, śmieję się, mogę sobie toczyć do 50-tki - mówi w rozmowie z Interią Tomasz Adamek, broniąc swojej decyzji o wejściu do świata freak-fightów.
Artur Gac, Interia: Po co sportowcowi z wielką przeszłością w boksie, jak Tomasz Adamek, walka z freak-fighterem Patrykiem "Bandurą" Bandurskim?
Tomasz Adamek: Już ci odpowiadam. Jeśli mówimy o poważnym sporcie, to ja swoje już zrobiłem i zdobyłem więcej niż myślałem. Gdy zaczynałem karierę zawodowca, moim marzeniem było zostać mistrzem świata i po sześciu latach zdobyłem pierwszy pas. Modliłem się cały czas i prosiłem Boga, żebym mógł pokazać światu, że Polak potrafi w wielkiej Ameryce osiągnąć sukces. I to się, dziękować Bogu, udało. Następnie poszliśmy kategorię wyżej, bo miałem problemy z wagą. Gdy przegrywałem pierwszą walkę, zbijałem po 10 kilogramów, przez co brakowało mi siły. Poszedłem i wywalczyłem drugi pas, zostałem najlepszy w wadze cruiser i otrzymałem pas "The Ring". Pewnie to wszystko dobrze pamiętasz.
Oczywiście, że pamiętam.
Brakowało jednak przeciwników, nikt nie miał ochoty ze mną walczyć, więc poszliśmy do wagi ciężkiej. Wygrałem kilka walk, ale przegrałem z Kliczką. Mogłem zakończyć, ale człowiek młody, chce trenować, a przede wszystkim byłem zdrowy. I siedziałem sobie w domu, ale zadzwonił Mateusz Borek i powiedział: "ty, siedzisz w domu i nic nie robisz, więc chodź i zrobimy jakieś gale". No więc zrobiliśmy kilka walk, po których powiedziałem, że mogę w każdej chwili iść na emeryturę.
I co stało się dalej?
Sam Mati zadzwonił po jakimś czasie i mówi: "chodź, bo mój kumpel Rafał, a znamy się bardzo dobrze... (Rafał Pasternak, jeden z szefów Fame MMA - przyp. AG). Zawalczymy na freakach, tam są trzy rundy". No i podpisaliśmy kontrakt na dwie walki. A że Martin Lewandowski z KSW dowiedział się, że szykujemy się na taką walkę, to nagle "wyskoczył", żeby walczyć z Mamedem. Dzięki relacjom z Rafałem okazało się, że Fame MMA poczeka, a tu zaczęły się negocjacje i zrobiliśmy walkę na KSW. Oczywiście Polacy mówili: "ale po co? Na co? Pieniądze stracił?". Możesz napisać wprost: niech się kibice nie martwią, ja do końca życia nie muszę iść do pracy.
12.04.2024 10:30
- No nie, nie opowiadajmy takich rzeczy. Kontrakt jest kontraktem, patrzmy na fakty. Jeśli podpisujesz umowę z kimś, kto proponuje ci duże pieniądze, a to są bardzo duże pieniądze, to musisz respektować ustalenia. Gdybym nie wziął takich pieniędzy, byłbym niepoważny. Dlatego powiedziałem: "Robimy to". To jest walka trzyrundowa, więc tego typu pojedynki dla zabawy, śmieję się, mogę sobie toczyć do 50-tki - mówi w rozmowie z Interią Tomasz Adamek, broniąc swojej decyzji o wejściu do świata freak-fightów.
Artur Gac, Interia: Po co sportowcowi z wielką przeszłością w boksie, jak Tomasz Adamek, walka z freak-fighterem Patrykiem "Bandurą" Bandurskim?
Tomasz Adamek: Już ci odpowiadam. Jeśli mówimy o poważnym sporcie, to ja swoje już zrobiłem i zdobyłem więcej niż myślałem. Gdy zaczynałem karierę zawodowca, moim marzeniem było zostać mistrzem świata i po sześciu latach zdobyłem pierwszy pas. Modliłem się cały czas i prosiłem Boga, żebym mógł pokazać światu, że Polak potrafi w wielkiej Ameryce osiągnąć sukces. I to się, dziękować Bogu, udało. Następnie poszliśmy kategorię wyżej, bo miałem problemy z wagą. Gdy przegrywałem pierwszą walkę, zbijałem po 10 kilogramów, przez co brakowało mi siły. Poszedłem i wywalczyłem drugi pas, zostałem najlepszy w wadze cruiser i otrzymałem pas "The Ring". Pewnie to wszystko dobrze pamiętasz.
Oczywiście, że pamiętam.
Brakowało jednak przeciwników, nikt nie miał ochoty ze mną walczyć, więc poszliśmy do wagi ciężkiej. Wygrałem kilka walk, ale przegrałem z Kliczką. Mogłem zakończyć, ale człowiek młody, chce trenować, a przede wszystkim byłem zdrowy. I siedziałem sobie w domu, ale zadzwonił Mateusz Borek i powiedział: "ty, siedzisz w domu i nic nie robisz, więc chodź i zrobimy jakieś gale". No więc zrobiliśmy kilka walk, po których powiedziałem, że mogę w każdej chwili iść na emeryturę.
I co stało się dalej?
Sam Mati zadzwonił po jakimś czasie i mówi: "chodź, bo mój kumpel Rafał, a znamy się bardzo dobrze... (Rafał Pasternak, jeden z szefów Fame MMA - przyp. AG). Zawalczymy na freakach, tam są trzy rundy". No i podpisaliśmy kontrakt na dwie walki. A że Martin Lewandowski z KSW dowiedział się, że szykujemy się na taką walkę, to nagle "wyskoczył", żeby walczyć z Mamedem. Dzięki relacjom z Rafałem okazało się, że Fame MMA poczeka, a tu zaczęły się negocjacje i zrobiliśmy walkę na KSW. Oczywiście Polacy mówili: "ale po co? Na co? Pieniądze stracił?". Możesz napisać wprost: niech się kibice nie martwią, ja do końca życia nie muszę iść do pracy.
Źródło:
www.ringpolska.pl
Reakcja Borka po obronionym karnym
27.03.2024 9:51
Wtorkowy finał baraży o Euro 2024 dostarczył kibicom wielu emocji. Nie krył ich też Mateusz Borek, którego reakcja na rzut karny obroniony przez Wojciecha Szczęsnego stała się hitem sieci.
Tagi: Euro 2016, Mateusz Borek
Źródło:
sportowefakty.wp.pl
Rywal chce mu urwać głowę! Polski pięściarz naładowany przed walką na gali Borka
22.03.2024 10:37
Mateusz Borek nie ma się czego wstydzić, bo zawsze pojedynki na jego imprezach są wyrównane. Borek nie chroni na siłę swoich zawodników, nie nabija rekordu na bumach — podkreśla Karol Welter, bohater wieczoru gali MB Boxing Night 18 w Legnicy. Polak w piątek na Dolnym Śląsku stanie przed kolejnym wyzwaniem.
Tagi: Mateusz Borek
Źródło:
przegladsportowy.onet.pl
Borek pozytywnie o Probierzu
22.03.2024 7:39
Reprezentacja Polski w czwartek zagrała świetne spotkanie i pewnie pokonała Estonię w półfinale baraży do Euro 2024. W składzie kadry doszło do kilku niespodzianek, jednak Michał Probierz postawił na właściwych piłkarzy, co docenił Mateusz Borek.
Tagi: Euro 2016, Mateusz Borek
Źródło:
sportowefakty.wp.pl
Borek ujawnił kulisy odejścia Kuszczaka
21.03.2024 6:43
Tomasz Kuszczak przestał pełnić funkcję trenera bramkarzy w reprezentacji Polski. Do tej pory brakowało jednak dokładnych powodów tej decyzji. Nowe fakty w tej sprawie na antenie TVP Sport zdradził Mateusz Borek.
Tagi: Mateusz Borek
Źródło:
sportowefakty.wp.pl
PZPN uderzył w ego Matusza Borka. To może zaboleć komentatora
09.03.2024 19:49
PZPN odpowiedział na insynuacje Mateusza Borka. Internetowy post był uszczypliwy. To może się nie spodobać komentatorowi, który znany jest z tego, że ma spore i bardzo wrażliwe ego.
Tagi: Mateusz Borek, PZPN
Źródło:
sport.dziennik.pl
Media: Sebastian Kowalczyk nie trafi do Legii Warszawa
W niedzielę gruchnęła wiadomość jakoby Legia Warszawa była blisko pozyskania Sebastiana Kowalczyka z Houston Dynamo. Taką informację podał Samuel Szczygielski z Meczyków. Dziś Mateusz Borek w programie Moc Futbolu na Kanale Sportowym, powołując się na rozmowę z agentem piłkarza, zdradził, że do tego transferu nie dojdzie. – Rozmawiałem wczoraj z Mariuszem Piekarskim (menedżer Sebastiana Kowalczyka), z […]
19.02.2024 13:01
W niedzielę gruchnęła wiadomość jakoby Legia Warszawa była blisko pozyskania Sebastiana Kowalczyka z Houston Dynamo. Taką informację podał Samuel Szczygielski z Meczyków. Dziś Mateusz Borek w programie Moc Futbolu na Kanale Sportowym, powołując się na rozmowę z agentem piłkarza, zdradził, że do tego transferu nie dojdzie. – Rozmawiałem wczoraj z Mariuszem Piekarskim (menedżer Sebastiana Kowalczyka), z […]
Źródło:
weszlo.com
Stanowski nazwał Borka leserem. Odpowiedział: "Warszawskie dzieci nie mają pojęcia..."
14.12.2023 10:50
Mateusz Borek i Krzysztof Stanowski delikatnie mówiąc nie przepadają za sobą. Po odejściu tego drugiego z "Kanału Sportowego" relacje obu panów jeszcze bardziej się pogorszyły. W jednym ze swoich materiałów opublikowanych w internecie Stanowski nazwał swojego byłego "kolegę" z pracy "leserem". Teraz Borek na to odpowiedział.
Tagi: Mateusz Borek
Źródło:
sport.dziennik.pl