— Nieważne, ile gość zarabia, musisz przyjść i go zniszczyć na treningu — wspomina czasy NBA Marcin Gortat, który w podcaście "W cieniu sportu" wyznaje, dlaczego nie ciągnął dalej swojej koszykarskiej kariery. Tłumaczy także, z jakiego powodu nie zamierza zostać prezezem Polskiego Związku Koszykówki.

Polscy sympatycy koszykówki obecnie z zapartym tchem śledzą postępy Jeremy'ego Sochana w San Antonio Spurs, zerkając też w kierunku przymierzanego do kadry "Biało-Czerwonych" Brandina Podziemskiego z Golden State Warriors. Przed laty jednak w NBA brylował oczywiście Marcin Gortat, który z występów w Stanach Zjednoczonych ma bez wątpienia sporo pięknych wspomnień, ale i... zdołał on poznać też to gorsze oblicze USA. "The Polish Hammer" podzielił się ostatnio kilkoma refleksjami w tym temacie.

— Czy jest większe sk**********o, które można zrobić zawodnikowi? — pyta retorycznie Marcin Gortat i w podcaście “W cieniu sportu” przywołuje sytuację obnażającą NBA. — Jesteś mięsem — przyznaje wprost....

Stanąłem przed lustrem. Brzuch był większy niż klatka piersiowa. Założyłem garnitur i nie mogłem się dopiąć w pasie. Na zwykłej łódce jedna większa fala spowodowała, że nie utrzymałem balansu, źle...

Gdyby urodził się później, to być może zrobiłby w NBA większą karierę niż Marcin Gortat i być może on byłby nazywany pierwszym Polakiem w tej lidze. Najlepsze lata Adama Wójcika...

Marcin Gortat już od jakiegoś czasu za pośrednictwem mediów społecznościowych dzieli się swoimi przemyśleniami na temat sytuacji politycznej w naszym kraju, nie kryjąc przy okazji swojej niechęci w stosunku do polityków Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z WP SportoweFakty były koszykarz ujawnił, dlaczego nie pała sympatią do tej konkretnej partii, nie przebierając przy tym w słowach.

Cleveland kontra Orlando w playoffach? Nie graliśmy tego od czasów Marcina Gortata i Rafera Alstona. To meczem nr 1 serii Cavaliers-Magic rozpoczną się w sobotę playoffy o godz. 19. Pierwszy mecz w Cleveland. DOTYCHCZASOWE ZAPOWIEDZI: CLIPPERS-MAVERICKS Szczepański: Cleveland Cavaliers mogli zająć trzecie miejsce, ale chyba obawiali się, że jeszcze trafią na Joela Embiida, bo odpuścili […]

Marcin Gortat nie ma problemu, aby mówić o swoich pieniądzach. Właśnie oficjalnie potwierdza to, o czym spekulowano. Rzeczywiście dysponuje wielomilionowym majątkiem, lecz jakim konkretnie? Tego sam do końca nie wie, bo częściowo ulokowany jest on w aktywach. Prawdą jest jednak, że szacunki pojawiające w mediach nie są przestrzelone. A co z emeryturą? Tu kwota jest i znana i wysoka. To jednak nie koniec, bo pojawia się ważne "ale".

Marcin Gortat na parkietach ligi NBA zarobił fortunę. Był koszykarz po zakończeniu sportowej kariery wiedzie dostanie życie. Dodatkowo na jego konto co miesiąc wpływa gigantyczna emerytura. "Jest adekwatna z tym, ile lat grałem w NBA" - podkreśla 40-latek.

W grudniu 2023 roku odszedł Janusz Gortat - pięściarz, dwukrotny brązowy medalista olimpijski w wadze półciężkiej. Na uroczystości pogrzebowej pojawił się gwiazdor koszykówki i syn byłego zawodnika - Marcin Gortat. Sportowiec w rozmowie z WP. Sportowe Fakty opowiedział teraz o tym, jak wyglądały jego relacje z ojcem. Zdradził również, co planuje zrobić z bratem. Słowa chwytają za serce.