Choć minęło już 25 lat, David Beckham cały czas pamięta mecz Anglia - Argentyna z mundialu we Francji. Dostał wtedy czerwoną kartkę, a jego zespół odpadł po rzutach karnych.

Mohamed Salah znalazł się na liście życzeń Al-Ittihad. Egipcjanin miałby zostać twarzą ligi saudyjskiej. Jego transfer porównano do przenosin Davida Beckhama do MLS. Niewiarygodne jaką ofertę dostał piłkarz Liverpoolu.

Argentyńczyk Lionel Messi nadal nie zwalnia tempa. Zdobył bramkę w ćwierćfinale Pucharu Ligi, w którym Inter Miami, którego współwłaścicielem jest były angielski piłkarz David Beckham pokonał 4:0 (2:0) Charlotte FC. Argentyńczyk strzelił w 86 minucie spotkania ustalając wynik na 4:0 .

W nocy z niedzieli na poniedziałek Inter Miami wygrał na wyjeździe po rzutach karnych z FC Dallas w 1/8 Leagues Cup. Zmagania z trybun obserwował David Beckham.

David Beckham podczas swojej zawodowej kariery słynął m.in. z perfekcyjnie wykonywanych stałych fragmentów gry. Okazuje się, że Anglik dalej to ma... Wystarczy zobaczyć jego najnowsze nagranie.

David Beckham, jeden z właścicieli Interu Miami, uważa, że Lionel Messi będzie potrzebował czasu, aby zaadaptować się do Major League Soccer, mimo że standard gry w niej jest na 'innym poziomie" niż w europejskiej piłce. Anglik sam jest tego najlepszym dowodem. Po jego przyjściu Los Angeles Galaxy nie od razu podbiło MLS, ale potem dwa razy wygrało ligę.

Lionel Messi został zaprezentowany jako piłkarz Interu Miami. Ceremonia musiała zostać opóźniona o prawie dwie godziny, ponieważ nad miastem przeszła tropikalna ulewa i kibice byli zmuszeni chronić się przed nią w swoich samochodach. Argentyńczyka w nowym klubie powitali właściciele - David Beckham i Jorge Mas. Oczekiwania wobec niego są ogromne, ale na razie Inter to najgorszy klub w MLS.

Żaden transfer w XXI wieku nie wywołał tylu dyskusji, co przenosiny Davida Beckhama z Man Utd do Realu. Wszyscy zastanawiali się, czy to realne wzmocnienie, które przyniesie gole i asysty, czy tylko klucz do podbicia azjatyckich rynków.

Żaden transfer w XXI wieku nie wywołał tylu dyskusji, co przenosiny Davida Beckhama z Man Utd do Realu. Wszyscy zastanawiali się, czy to realne wzmocnienie, które przyniesie gole i asysty, czy tylko klucz do podbicia azjatyckich rynków.