"Przyjaźń z Polkami była bardzo mocna. Rosjanki mówiły: my się nigdy nie sprzedajemy"

23.03.2023 20:03

— Gdy byłam nastolatką, to ludzie spoza Ukrainy mówili, że to Rosjanie i Wschód są nam bliscy, a nam już wtedy bliższy był Zachód i Polska — mówi Aleksandra Sidorenko, pochodząca z Ukrainy bokserka, która mieszka w Łomiankach i reprezentuje teraz Polskę. Do naszego kraju sprowadził ją związek, który okazał się nieudany, ale wcale nie żałuje przyjazdu. Opowiada o różnicach między Polską a Ukrainą dotyczących m.in. dostępu do aborcji i antykoncepcji, podejścia do uprawiania sportu i poziomu życia emerytów.

Więcej w serwisie przegladsportowy.onet.pl

Kod z obrazka
Komentarze (0):
reklama
Kontakt z nami